Popatrzyłyśmy na niego .. po czym wycofałyśmy się .
Nie wygalał najlepiej .. spusciłam głowę siadajac u siebie w pokoju.
Miałam dość tej pogoni ..
-Tsuhikii .. idziesz na trening ..
-Manku dzisiaj juz nie mma sił
-Rozumiem ..
********************
Potrenowałam w takim razie z Gaarą ..z nim trening był ostry
juz po godzinie miałam dość byłam posiniaczona .. nie sposób było z nim walczyć
wróciłam do domu wpadłam do łazienki umyłam włosy .. i całą sie ogarnęłam.
Po czym poszłam do kuchni
-Manku co Ci się stało ?
-Tsuhikii to tylko siniaki i obtarcia nic takiego
-Czemu ?
-Gaara nie oszczędza .. -zaśmiałam się .
Do Kuchni wszedł Itachi usmiechnęłam się do niego
<Itachi>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz