Tu podajemy przebieg lekcji proszę się zapoznać
Od Yohiko "Lekcja" # 1 (27.11.2014)
stopniowe zapanowanie nad czakrą wymaga czasu i treningu. Każdy ma czakrę, ale tylko wykwalifikowany ninja może poprawnie formować i manipulować kształtem i naturą czakry, i to w najszerszym możliwym zakresie.
Formowanie czakry oznacza świadome wyodrębnienie energii zarówno z
komórek ciała, jak i umysłu, a następnie wymieszanie ich. Ilość zużytej
energii będzie się różniła od rodzaju techniki, którą ninja chce
wykonać. Innymi słowy, ninja może zużyć zbyt dużo lub za mało czakry do
danego jutsu, a czakra nie będzie już wtedy skutecznie wykorzystana.
Ponadto, nawet jeśli ninja jest w stanie kształtować odpowiednią ilość
czakry, a nie jest w stanie prawidłowo nią manipulować, żądane jutsu nie
będzie tak skuteczne, jak planowano lub w ogóle nie zostanie
zrealizowane. Marnowanie energii spowoduje również szybsze zmęczenie,
przez co nie jest się w stanie walczyć przez dłuższy czas. Ogólne metody
szkolenia formowania i manipulowania czakrą zostały przedstawione w
anime przy treningu nad odmianą Rasengana.
Ogólne pojęcie o dokładnym i prawidłowym formowaniu oraz manipulacji czakry mają zazwyczaj medyczni ninja, których praca wymaga dużej kontroli nad czakrą.
W oparciu o ninjutsu, których używa ninja, ilość czakry będzie różna, tak jak żywioł, którym posługuje się shinobi.
Pięć głównych natur czakry jest również nazwami pięciu wielkich nacji shinobi: Ognia, Wiatru, Błyskawicy, Ziemi i Wody. Każdy ninja ma potencjał, by lepiej wykorzystać jeden z tych stylów. Użytkownicy Rinnegana są w stanie kontrolować doskonale wszystkie pięć żywiołów. Zaawansowane żywioły, takie jak drewno i lód wytwarzane są z łączenia różnych podstawowych natur czakry. Ten sposób jest możliwy tylko dla osób z odpowiednim kekkei genkai albo ogoniastych bestii i ich jinchūrikich.
Nagadałam się na dyktowałem i narysowałem .. i tak minęły nam dwie godziny lekcyjne po 45 min ..
-Na jutro przeanalizować to wszystko i zrobimy sobie zajęcia praktyczne !!!
Dziś tak jak Hokage sobie zażyczył rozpoczęły się zajęcia
Po sprawdzeniu obecności powiedziałem kilka zdań na wstępię ..
-Jestem Yohiko,wasz wychowawca od dzisja czeka wasz ciężka robota rozumiemy ?
-Tak !!
-Nie traćmy czasu dzisiaj lekcja czysto teoretyczna kto chce notuje
"Co to jest czakra"
Czakra (チャクラ, chakura) jest niezbędna nawet do najbardziej podstawowej techniki, polegającej na formowaniu fizycznej energii,( shintai enerugī), znajdującej się w każdej komórce ciała oraz energii duchowej ( seishin enerugī),
uzyskanej z ćwiczeń i doświadczeń. Kiedy zostanie uformowana, może
zostać skierowana, układem krążenia czakry, który jest dla czakry tym,
czym dla krwi jest układ krwionośny, do dowolnego z punktów wyzwalania
czakry (zwanych tenketsu; jest ich 361). Emisje czakry mogą zablokować
użytkownicy Byakugana, którzy widzą główne punkty i atakują je (głównych jest 64). Za pomocą różnych metod, najczęściej ręcznych pieczęci
może być manipulowana, aby mogło dojść do wielu technik np. utworzenia
ognistego smoka lub chodzenia po wodzie. Gdy poziom czakry spadnie do
zera, mogą nastąpić bardzo poważne komplikacje, np. śpiączka lub śmierć.
Czakra może być prawo- lub lewoskrętna. Przedstawioną w serii metodą
dowiedzenia się, w którą stronę kieruje się czakra, było sprawdzenie, w
którą stronę zakręcają włosy na głowie. Oczywiście można też próbować
zakręcać czakrę w obu kierunkach i na tej podstawie stwierdzić jej
skrętność, jednak jest to sposób bardzo nieefektywny. Czakra jest też
potrzebna do wykonania ninjutsu opartych na żywiołach (np. techniki
ziemi, ognia, wiatru, wody i błyskawicy). Większość ninja ma naturalne
powinowactwo do jednego z typów. Istnieje pięć podstawowych typów, a
każdy jest silniejszy od jednego i słabszy od innego. Oprócz tego
istnieje także podział czakry na Yin i Yang — balans energii duchowej i
fizycznej. Poza tym, niektórzy shinobi mają
kekkei genkai,
który może połączyć dwa podstawowe żywioły w jeden nowy, takie jak lód
(wiatr i woda), drewno (ziemia i woda) czy lawa (ziemia i ogień).
Podczas gdy wielu odpowiednio wyszkolonych ninja może korzystać z więcej
niż jednego żywiołu, bez takich zdolności nie mogą z nich korzystać
równocześnie.
Odkrywcą potencjału czakry jest Mędrzec Sześciu Ścieżek, który chciał
wykorzystać ją do stworzenia pokoju i nauczał o niej, mówiąc o niej
nishu, które przekształciło się w ninjutsu.
Zwykła czakra jest formą energii wszystkich osób żyjących, naturalnie produkującą się.
Czakra przepływa wokół całego ciała, w sieci zwanej „układem krążenia
czakry”
(podobnym do układu sercowo-naczyniowego). Pewne grupy osób,
takich jak ninja, nauczyli się wytwarzać więcej czakry i uwalniać ją ze
swojego ciała poprzez swoje punkty wyzwalania czakry w celu wykonania
specjalnych technik (jutsu). Czakra nie jest zazwyczaj widoczna dla
ludzkiego oka, choć może być postrzegana w sytuacji, gdy osoba wydala
zbyt dużo czakry (m.in. otwarcie kilku bram lub też emisja czakry
bestii) lub gdy obserwator obdarzony jest zdolnością wykrywania czakry —
jest sensorem. Może być także widoczna poprzez wykonywania specjalnego jutsu, np. Rasengana,
którego wykonanie wymaga wysokiego stopnia kontroli czakry.
Spośród wielu różnych rodzajów technik: ninjutsu, genjutsu, dōjutsu i
tak dalej, wszystkie wymagają użycia czakry. Jednak taijutsu jest inne,
zazwyczaj nie wymaga stosowania jakiejkolwiek czakry. Wszystkim, co jest
potrzebne, jest wytrzymałość. Ninja musi mieć także określoną ilość
czakry do życia. Zwykłe taijutsu nie wymaga aktywnego formowania lub
manipulacji czakrą (z nielicznymi wyjątkami). Standardowe ataki, jak
uderzenie pięścią lub kopnięcia, także wpisują się do tej kategorii
technik.
Czakra jest wynikiem formy energii, gdy dwie inne są mieszane razem. Są
one określane jako „energia fizyczna” i „energia duchowa”. Fizyczna
energia jest pobierana z komórek organizmu i może być zwiększona poprzez
szkolenie, używki i ćwiczenia. Duchowa energia pochodzi z umysłu (tj.
duszy) i można ją zwiększyć dzięki badaniom, medytacjom i
doświadczeniom. Poprzez zwiększanie tych energii, wytwarzanie czakry
daje więcej możliwości. Dlatego też praktykujący technikę wielokrotnie
będzie gromadził doświadczenie, zwiększając duchową energię, a tym samym
umożliwiając wytworzenie większej ilości czakry. W rezultacie ninja
jest w stanie wykonać to samo jutsu z większą mocą. Ten sam cykl tyczy
się także energii fizycznej, tylko tym razem, zamiast uprawiania
medytacji, ninja może robić pompki.
Kontrola czakry
stopniowe zapanowanie nad czakrą wymaga czasu i treningu. Każdy ma czakrę, ale tylko wykwalifikowany ninja może poprawnie formować i manipulować kształtem i naturą czakry, i to w najszerszym możliwym zakresie.
Ogólne pojęcie o dokładnym i prawidłowym formowaniu oraz manipulacji czakry mają zazwyczaj medyczni ninja, których praca wymaga dużej kontroli nad czakrą.
Kształt Czakry
Większość jutsu ma pewien kształt, który jest zwykle dokładnie
kontrolowany poprzez czakrę. Dobrym tego przykładem jest Rasengan.
Naruto używa swoich rąk do kontrolowania czakry, po czym napędza go i
pozwala mu na wirowanie, co ostatecznie tworzy sferę czakry.
Żywioły Czakry
W oparciu o ninjutsu, których używa ninja, ilość czakry będzie różna, tak jak żywioł, którym posługuje się shinobi.
Pięć głównych natur czakry jest również nazwami pięciu wielkich nacji shinobi: Ognia, Wiatru, Błyskawicy, Ziemi i Wody. Każdy ninja ma potencjał, by lepiej wykorzystać jeden z tych stylów. Użytkownicy Rinnegana są w stanie kontrolować doskonale wszystkie pięć żywiołów. Zaawansowane żywioły, takie jak drewno i lód wytwarzane są z łączenia różnych podstawowych natur czakry. Ten sposób jest możliwy tylko dla osób z odpowiednim kekkei genkai albo ogoniastych bestii i ich jinchūrikich.
Nagadałam się na dyktowałem i narysowałem .. i tak minęły nam dwie godziny lekcyjne po 45 min ..
-Na jutro przeanalizować to wszystko i zrobimy sobie zajęcia praktyczne !!!
Od Yohiko "Lekcja" # 2 (28.11.2014)
Wszedłszy do klasy usmiechnąłem się do uczniów
-Tak jak powiedziałem dziś mamy dwie godziny lekcji praktycznych .. kto
nauczył się teorii dziś powinien choć częściowo to opanować .. najpierw wytłumaczę wam jak to zrobić a potem będziecie trenować ..
Po pierwsze musicie się skupić wyłączyć swój umysł i sięgnąć w głąb siebie weźcie głęboki wdech.
I powoli uwalniajcie swoją czakrę jest ona niewidoczna jednak .. dzieki niej przy rzucaniu bronia takach macie ogromna siłę ! sprawdzimy to dzisiaj kto jakie pokłady czakry posiada ..
Ta klasa składała się z pilnych uczniów .... cała godzinę starali się odkryć swoja czakrę..
Byli skupieni a ja wierzyłem ze im się uda. .. Potem po kolei mieli rzucać shurikenami przy pomocy czakry ..
UWAGA !!
(proszę by każdy napisał opo jak zbiera czakrę i rzuca Shurikenem tytuł op "Lekcja 2" )
Od Kushiny "Lekcja # 2"
Siedziałam na lekcji i uważnie słuchałam mistrza Yohiko.
Dzień poprzedni spędziłam przy książkach, patrzyłam na Kakashi'ego.
Po chwili wychowawca wyjaśnił nam na czym polega nasze dzisiejsze ćwiczenie
Gdy dał nam czas od razu zabrałam się do roboty.
Usiadłam na początku nie mogłam się skupić .. kilka minut mi to zajęło
potem zbierałam czakrę .. wewnętrznie odczuwałam wzmocnienie...
Jednak nie byłam pewna czy mi się udaje czy to tylko mi sie tak wydaje.
Jednak nie przestawałam.. Nic nie mogło mnie w tym momencie rozproszyć. .
Nadeszła pora na cześć praktyczną zostałam wyczytana miałam 10 min
na wykonanie dwóch rzutów... ustałam spokojnie złożyłam ręce wyciszyłam się i gdy
uznałam ze jestem gotowa złapałam za shuriken i rzuciłam nim .. co prawda w cel nie trafiłam
tylko w płot ..
Zacisnęłam wargi po czym usłyszałąm
-Kushina spokojnie .. jeszcze raz nie przejmuj sięto pierwsza lekcja dopiero
Skinęłam głową po czym ponownie postarałam się ... zajęło mi to dłużnej ponownie gdy byłam pewna złapałam za shuriken i rzuciłam .. udało mi się wbiłam go w drzewo ..
Nauczyciel uśmiechnął się do mnie i zanotował cos po czym powiedział
-Dobrze .. -uśmiechnął się
Odeszłam i usiadłąm na miejsce ..i myslałam nad tym
Od Kakashi'ego "Lekcja # 2"
Moim celem jest byc najlepszy. Poprzednie lekcje odrabiałem z Sasuke.
Wiec cos tam liznąłem tej teori a potem jeszcze wieczorem się uczyłem.
Już sam w domu próbowałem sposobu na uwolnienie czakry. Ojciec tez mi o tym mówił i uczył.
Gdy na lekcji Pan Yahiko tłumaczył słuchałem go uwarznie .. godzina na zbieranie czakry
a raczej próby to bardzo mało. wbrew pozorom gdy się sam uczyłem zajmowało mi to więcej czasu
Osiadłem spojrzałem na Sasuke. Po czym bez zamykania oczu po prostu złożyłem dłonie ..
i oczyściłem umysł, już po chwili czołem energię ..
Przez godzinę trenowałem .. potem nadeszła praktyka ..
Zostałem wyczytany podszedłem do miejsca po czym nauczyciel powiedział
-Masz 10 min ..
-Podczas walki byłbym martwy .. -mruknąłem
Spojrzał na mnie złożyłem ręce po czym złapałem kilka shutikeny na raz,pamiętałem o słowach Sasuke nie przymrużaj oczu .. rzuciłem jeden po drugim .. trafiały w tarcze w sam środek omal jej nie rozwalając
Nauczyciel spojrzał na mnie po czym notował coś .. a ja odszedłszy na miejsce usiadłem i spojrzałem na Sasuke ..
Od Sasuke "Lekcja # 2"
Usiedliśmy wszyscy na polu treningowym. Ja i Kakashi obraliśmy miejsce najbardziej odległe od reszty. Usiadłem w pozycji kwiatu lotosu i zamknąłem oczy kładąc dłonie na kolanach. Odepchnąłem głęboko. Starałem się wyciszyć i przestać o czymkolwiek myśleć, jednak im bardziej się starałem, tym więcej wspomnień i myśli pchało mi się przed oczy...
Wszędzie były płomienie... Krew... Ciała... Nieme krzyki na twarzach martwych ludzi... Palące się ciała... Dym... Popiół... Śmierć... Strach... Oczy Itachi'ego... Rodzice... Szpital... Zgliszcza... Akatsuki... Symbole... Oczy... Ręce wskazujące na mnie... Szepty... Plotki... Kakashi... Jego ojciec... Walka z Itachi'm... Sharingan... Śmierć Sakumo... Rozpacz Kakashi'ego... Walka... Moje wyznanie... Płomienie...
Przez moje ciało i umysł galopowały tysiące myśli... Nie mogłem się ich pozbyć... Jednak po dłuższej chwili wszystko zaczęło cichnąć... Jedyne co słyszałem to cisza, jedyne co widziałem to czerń próżni prze mymi oczyma, jedyne co czułem to spokój, jedyne o czym myślałem to nic... Wstając nadal z zamkniętymi oczami, chwyciłem shurikeny i zacząłem rzucać. Trafiałem we wszystkie drzewa naokoło polany tak, że jedna z gałęzi dzieliła się na pół...
Od Miku"Lekcja # 2"
Yahiko opowiadał nam o rozprowadzeniu czakry w cielę słuchałam bardzo uważnie ponieważ byłam bardzo ciekawa jak to jest poczuć rozprowadzającą się czakrę po całym cielę.
Gdy wróciłam do domu rzuciłam torbę w kont i poszłam nad jezioro uwielbiałam wodę dla tego też tam chciałam zacząć się uczyć.
Siedziałam na moście patrząc w wodę nie mogłam się skupić nie potrafiłam rozprowadzić całej czakry w cielę.
Zamknęłam oczy i wsłuchałam się w dźwięk wody która mnie uspakajała wsłuchałam się bardzo uważnie i poczułam w swoim ciele dziwnie uczucie tak jak by w moim cielę działo się coś dziwnego siedziałam tam skupiona czując coraz większy napływ czakry byłam zadowolona,że w końcu ją rozprowadziłam.
Następnego dnia gdy tylko usłyszałam swoje imię miałam ochotę uciec stamtąd podeszłam do nauczyciela który uśmiechną się do mnie i powiedział.
-Masz 10 min.
Spojrzałam na tarczę która wydawała się być strasznie daleko wzięłam głęboki wdech i wydech zamknęłam oczy przypominając sobie o jeziorze powoli otwarłam oczy i rzuciłam Shurikenami udało mi się trafić za pierwszym razem zadowolona wróciłam na swoje miejsce.
Od Ichime "Lekcja 2"
Usiadłam w ławce słuchając Yahiko zainteresował mnie ten temat zastanawiałam się czy uda mi się wystarczająco skupić na tym nie chcąc tracić czasu od razu po lekcji poszłam do lasu usiadłam na ziemi i próbowałam skumulować czakrę.
Siedziałam w lesie i ćwiczyłam na początku nic mi nie wychodziło nic nie czułam absolutne zero czułam się z tym źle nie chciałam być najlepsza chciałam po prostu się tego nauczyć, zamknęłam oczy i wsłuchałam się w las po jakimś czasie zaczęłam odczuwa dziwnie uczucie tak jak by w moich żyłach nie płynęła tylko krew nie będąc pewna czy to na pewno czakra ćwiczyłam dalej aż do wieczora.
W szkolę Yahiko wyczytał mnie miałam rzucać Shurikenem za pomocą czakry podeszłam do nauczyciela trochę wystraszona i usłyszałam.
-Masz 10 minut postaraj się.
Spojrzałam na niego nie pewnie skupiłam całą swoją czakrę patrząc bardzo dokładnie na cel i w tedy rzuciłam Shurikeniem trafiając prawie w sam środek.
-Dobrze ale spróbuj drugim trafić w środek.
Znów skupiłam się zaczęłam myśleć tylko o tym,że muszę trafić do celu i gdy rzuciłam Shurikenem po raz drugi trafiłam w sam środek uśmiechnęłam się do sienie i wróciłam na miejsce.
Alicja "Lekcja # 2 "
Moim celem jest być najlepszą wojowniczką dla braciszka wiec jak rozpoczęły się lekcje uważnie słuchałam mistrza Yahiko.Dzień poprzedni przygotowałam się na lekcje spędzając przy książkach.Po chwili wychowawca wyjaśnił nam na czym polega nasze dzisiejsze ćwiczenie .Gdy dał nam czas od razu zabrałam się do roboty. Bez zamykania oczu po prostu złożyłam dłonie ..
i oczyściłam umysł, już po chwili czułam energię ..Przez godzinę trenowałam.... potem nadeszła pora na cześć praktyczną.
Zostałam wyczytana podeszłam do miejsca po czym nauczyciel powiedział
-Masz 10 min na wykonanie dwóch rzutów.. Wtedy ustawiłam się ,spokojnie złożyłam ręce wyciszyłam się , zamknięte oczy i gdy
uznałam ze jestem gotowa złapałam za shuriken i rzuciłam nim ..Jak je rzuciłam zapaliły się i trafiały w tarcze w sam środek omal jej nie rozwaliłam i nie spaliłam. Nauczyciel zaskoczył się a potem uśmiechnęłam się do mnie i zanotował coś .Po chwilo odeszłam i usiadłam na miejsce ..
Miyabi "Lekcja # 2 "
Postanowiłam zostać pilną uczennicą, poznać teorię, być idealna w praktyce, a w przyszłości zostać ninja o nieskazitelnej technice i nieporównywalnej potędze oraz sile, a głównie zyskać rozgłos w mojej wiosce, by rodzice mogli być ze mnie dumni, abym nie była najgorszą rzeczą jaka ich w życiu spotkała. Całą lekcje uważnie słuchałam mistrza Yohiko, każde jego słowo było bardzo interesujące, notowałam wszystko uparcie, aż w końcu zabrakło mi kartki. Po lekcji, jak najszybciej umiałam wybiegłam z akademii, w kilka minut dotarłam do opuszczonego domku, w którym tymczasowo pomieszkiwałam, rzuciłam wszystko i zabrałam się do nauki, resztę dnia i całą noc spędziłam z nosem w książkach i notatkach. Rano, może i byłam zmęczona i przysypiałam, ale byłam przygotowana zarówno na lekcje, jak i na test z panowania nad czakrą. Weszłam do klasy, nie byłam pierwsza, ale wielu osób jeszcze nie było w ogóle, zajęłam miejsce w ławce, powtórzyłam materiał z poprzedniej lekcji. Ani się obejrzałam, a wszyscy się zjawili i zdążył rozpocząć się już wykład. Nie trwał nawet dziecięciu minut, Yohiko pokazał nam i wytłumaczy jak zapanować nad czakrą, po czym zabrał nas na Polanę Treningową. Dostaliśmy godzinę na ćwiczenia. Znalazłam zaciszne miejsce, oddalone od reszty, ciche i spokojne, idealne. Zawsze kiedy się denerwowałam medytowałam, więc było mi już trochę łatwiej, za każdym razem panowanie nad czakrą przychodziło mi łatwiej, i szybciej. Po chwili opanowałam to już do perfekcji. Żeby nie marnować czasu sprawnie wskoczyłam na gałąź pobliskiego drzewa, obserwowałam trening innych uczniów akademii, każdy opanowywał to inaczej, ale każdy sposób był wyjątkowy. Po jakimś czasie Yohiko zwołał nas, i kolejno przystępowaliśmy do testu, byłam pod wrażeniem umiejętności poszczególnych osób, tyle tu młodych talentów, bałam się, iż nie podołam swojej ambicji... Z zamyślenia wyrwał mnie głos nauczyciela, zestresowana, z kołatającym sercem stanęłam na przeciw drzewa, na którym zawieszona była tarcza strzelecka.
- Spokojnie, masz 10 minut, postaraj się. - usłyszałam dochodzący zza moich pleców głos Yohiko.
Westchnęłam, zamknęłam oczy i imponująco szybko, bo w zaledwie kilka sekund opanowałam czakrę. Z moich dłoni zaczęły się sypać iskry, przygryzłam wargę, byle tylko się udało. Gwałtownie złapałam za shurikeny, nie otwierając oczu zamachnęłam się i rzuciłam. Dzięki swoim wyostrzonym zmysłom poczułam i usłyszałam jak shurikeny wbijają się głęboko w tarcze, przebijając ją na pół, usłyszałam jednak coś jeszcze, jedynie trzask, wybuch i szum, czyli jednak się udało, byłam niewyobrażalnie szczęśliwa. Dzięki 'Uwolnieniu Błyskawicy' naładowałam broń napięciem elektrycznym, przez co wybuchnęły unicestwiając wszystko w, jak na mnie, niezwykle dużym obszarze. Nauczyciel zanotował coś z stosunkowo intrygującym uśmiechem. Byłam z siebie dumna, zrobiłam pierwszy krok ku osiągnięciu swojego celu, i to bardzo duży krok.
Od Lena "Lekcja # 2 "
Pierwsza lekcja w akademii zdawała mi się być troszkę nudną słuchałem Yahiko myśląc o tym by jak najszybciej pokazać co potrafiłem.
Po zakończonej lekcji ruszyłem szybko na pole treningowe chciałem trochę poćwiczyć przed jutrzejszą lekcją.
Następnego dnia w akademii Yahiko wyczytał mnie bez stresy wyszedłem na środek dostałem od niego dwa Shurikeny i miałem nimi trafić w tarczę używając przy tym czakry.
Spojrzałem na cel tarcza nie była za wielka co mi się spodobało im trudniej tym dla mnie lepiej.
Dokładnie przyjrzałem się tarczy i bez żadnych problemów rzuciłem Shurikenami trafiając w sam środek bo co niby jest trudnego w rzucaniu takim przedmiotem pomyślałem wracając na swoje miejsce.
Kunai -Podstawowa broń każdego shinobi. Jest to nieduży sztylet, który może być rzucony lub używany jako nóż. Broń ta jest tak skonstruowana, że shinobi bez problemu może zaatakować kilkoma takimi nożami (trzymając je za uchwyt w kształcie koła na końcu). Kunai służy przede wszystkim do zadawania ran kłutych, poprzez pchnięcia. każdy powinien posiadać ta broni, stanowi ona podstawowy element wyposażenia ninja.
Fuuma ShurikenBardzo duży shuriken. Przy ataku trzyma się go za kółko, które znajduje się pomiędzy czterema ostrzami. Można go składać do transportu – wówczas ostrza nakładają się na siebie. Przy rozkładaniu ostrza okręcają się wokół „kółeczka” i broń gotowa jest do ataku.
Wielu członków klanu Fuuma posługiwało się tego rodzaju bronią, skąd nazwa.
Od Kushiny "Lekcja # 2"
Siedziałam na lekcji i uważnie słuchałam mistrza Yohiko.
Dzień poprzedni spędziłam przy książkach, patrzyłam na Kakashi'ego.
Po chwili wychowawca wyjaśnił nam na czym polega nasze dzisiejsze ćwiczenie
Gdy dał nam czas od razu zabrałam się do roboty.
Usiadłam na początku nie mogłam się skupić .. kilka minut mi to zajęło
potem zbierałam czakrę .. wewnętrznie odczuwałam wzmocnienie...
Jednak nie byłam pewna czy mi się udaje czy to tylko mi sie tak wydaje.
Jednak nie przestawałam.. Nic nie mogło mnie w tym momencie rozproszyć. .
Nadeszła pora na cześć praktyczną zostałam wyczytana miałam 10 min
na wykonanie dwóch rzutów... ustałam spokojnie złożyłam ręce wyciszyłam się i gdy
uznałam ze jestem gotowa złapałam za shuriken i rzuciłam nim .. co prawda w cel nie trafiłam
tylko w płot ..
Zacisnęłam wargi po czym usłyszałąm
-Kushina spokojnie .. jeszcze raz nie przejmuj sięto pierwsza lekcja dopiero
Skinęłam głową po czym ponownie postarałam się ... zajęło mi to dłużnej ponownie gdy byłam pewna złapałam za shuriken i rzuciłam .. udało mi się wbiłam go w drzewo ..
Nauczyciel uśmiechnął się do mnie i zanotował cos po czym powiedział
-Dobrze .. -uśmiechnął się
Odeszłam i usiadłąm na miejsce ..i myslałam nad tym
Od Kakashi'ego "Lekcja # 2"
Moim celem jest byc najlepszy. Poprzednie lekcje odrabiałem z Sasuke.
Wiec cos tam liznąłem tej teori a potem jeszcze wieczorem się uczyłem.
Już sam w domu próbowałem sposobu na uwolnienie czakry. Ojciec tez mi o tym mówił i uczył.
Gdy na lekcji Pan Yahiko tłumaczył słuchałem go uwarznie .. godzina na zbieranie czakry
a raczej próby to bardzo mało. wbrew pozorom gdy się sam uczyłem zajmowało mi to więcej czasu
Osiadłem spojrzałem na Sasuke. Po czym bez zamykania oczu po prostu złożyłem dłonie ..
i oczyściłem umysł, już po chwili czołem energię ..
Przez godzinę trenowałem .. potem nadeszła praktyka ..
Zostałem wyczytany podszedłem do miejsca po czym nauczyciel powiedział
-Masz 10 min ..
-Podczas walki byłbym martwy .. -mruknąłem
Spojrzał na mnie złożyłem ręce po czym złapałem kilka shutikeny na raz,pamiętałem o słowach Sasuke nie przymrużaj oczu .. rzuciłem jeden po drugim .. trafiały w tarcze w sam środek omal jej nie rozwalając
Nauczyciel spojrzał na mnie po czym notował coś .. a ja odszedłszy na miejsce usiadłem i spojrzałem na Sasuke ..
Od Sasuke "Lekcja # 2"
Usiedliśmy wszyscy na polu treningowym. Ja i Kakashi obraliśmy miejsce najbardziej odległe od reszty. Usiadłem w pozycji kwiatu lotosu i zamknąłem oczy kładąc dłonie na kolanach. Odepchnąłem głęboko. Starałem się wyciszyć i przestać o czymkolwiek myśleć, jednak im bardziej się starałem, tym więcej wspomnień i myśli pchało mi się przed oczy...
Wszędzie były płomienie... Krew... Ciała... Nieme krzyki na twarzach martwych ludzi... Palące się ciała... Dym... Popiół... Śmierć... Strach... Oczy Itachi'ego... Rodzice... Szpital... Zgliszcza... Akatsuki... Symbole... Oczy... Ręce wskazujące na mnie... Szepty... Plotki... Kakashi... Jego ojciec... Walka z Itachi'm... Sharingan... Śmierć Sakumo... Rozpacz Kakashi'ego... Walka... Moje wyznanie... Płomienie...
Przez moje ciało i umysł galopowały tysiące myśli... Nie mogłem się ich pozbyć... Jednak po dłuższej chwili wszystko zaczęło cichnąć... Jedyne co słyszałem to cisza, jedyne co widziałem to czerń próżni prze mymi oczyma, jedyne co czułem to spokój, jedyne o czym myślałem to nic... Wstając nadal z zamkniętymi oczami, chwyciłem shurikeny i zacząłem rzucać. Trafiałem we wszystkie drzewa naokoło polany tak, że jedna z gałęzi dzieliła się na pół...
Od Miku"Lekcja # 2"
Yahiko opowiadał nam o rozprowadzeniu czakry w cielę słuchałam bardzo uważnie ponieważ byłam bardzo ciekawa jak to jest poczuć rozprowadzającą się czakrę po całym cielę.
Gdy wróciłam do domu rzuciłam torbę w kont i poszłam nad jezioro uwielbiałam wodę dla tego też tam chciałam zacząć się uczyć.
Siedziałam na moście patrząc w wodę nie mogłam się skupić nie potrafiłam rozprowadzić całej czakry w cielę.
Zamknęłam oczy i wsłuchałam się w dźwięk wody która mnie uspakajała wsłuchałam się bardzo uważnie i poczułam w swoim ciele dziwnie uczucie tak jak by w moim cielę działo się coś dziwnego siedziałam tam skupiona czując coraz większy napływ czakry byłam zadowolona,że w końcu ją rozprowadziłam.
Następnego dnia gdy tylko usłyszałam swoje imię miałam ochotę uciec stamtąd podeszłam do nauczyciela który uśmiechną się do mnie i powiedział.
-Masz 10 min.
Spojrzałam na tarczę która wydawała się być strasznie daleko wzięłam głęboki wdech i wydech zamknęłam oczy przypominając sobie o jeziorze powoli otwarłam oczy i rzuciłam Shurikenami udało mi się trafić za pierwszym razem zadowolona wróciłam na swoje miejsce.
Od Ichime "Lekcja 2"
Usiadłam w ławce słuchając Yahiko zainteresował mnie ten temat zastanawiałam się czy uda mi się wystarczająco skupić na tym nie chcąc tracić czasu od razu po lekcji poszłam do lasu usiadłam na ziemi i próbowałam skumulować czakrę.
Siedziałam w lesie i ćwiczyłam na początku nic mi nie wychodziło nic nie czułam absolutne zero czułam się z tym źle nie chciałam być najlepsza chciałam po prostu się tego nauczyć, zamknęłam oczy i wsłuchałam się w las po jakimś czasie zaczęłam odczuwa dziwnie uczucie tak jak by w moich żyłach nie płynęła tylko krew nie będąc pewna czy to na pewno czakra ćwiczyłam dalej aż do wieczora.
W szkolę Yahiko wyczytał mnie miałam rzucać Shurikenem za pomocą czakry podeszłam do nauczyciela trochę wystraszona i usłyszałam.
-Masz 10 minut postaraj się.
Spojrzałam na niego nie pewnie skupiłam całą swoją czakrę patrząc bardzo dokładnie na cel i w tedy rzuciłam Shurikeniem trafiając prawie w sam środek.
-Dobrze ale spróbuj drugim trafić w środek.
Znów skupiłam się zaczęłam myśleć tylko o tym,że muszę trafić do celu i gdy rzuciłam Shurikenem po raz drugi trafiłam w sam środek uśmiechnęłam się do sienie i wróciłam na miejsce.
Alicja "Lekcja # 2 "
Moim celem jest być najlepszą wojowniczką dla braciszka wiec jak rozpoczęły się lekcje uważnie słuchałam mistrza Yahiko.Dzień poprzedni przygotowałam się na lekcje spędzając przy książkach.Po chwili wychowawca wyjaśnił nam na czym polega nasze dzisiejsze ćwiczenie .Gdy dał nam czas od razu zabrałam się do roboty. Bez zamykania oczu po prostu złożyłam dłonie ..
i oczyściłam umysł, już po chwili czułam energię ..Przez godzinę trenowałam.... potem nadeszła pora na cześć praktyczną.
Zostałam wyczytana podeszłam do miejsca po czym nauczyciel powiedział
-Masz 10 min na wykonanie dwóch rzutów.. Wtedy ustawiłam się ,spokojnie złożyłam ręce wyciszyłam się , zamknięte oczy i gdy
uznałam ze jestem gotowa złapałam za shuriken i rzuciłam nim ..Jak je rzuciłam zapaliły się i trafiały w tarcze w sam środek omal jej nie rozwaliłam i nie spaliłam. Nauczyciel zaskoczył się a potem uśmiechnęłam się do mnie i zanotował coś .Po chwilo odeszłam i usiadłam na miejsce ..
Miyabi "Lekcja # 2 "
Postanowiłam zostać pilną uczennicą, poznać teorię, być idealna w praktyce, a w przyszłości zostać ninja o nieskazitelnej technice i nieporównywalnej potędze oraz sile, a głównie zyskać rozgłos w mojej wiosce, by rodzice mogli być ze mnie dumni, abym nie była najgorszą rzeczą jaka ich w życiu spotkała. Całą lekcje uważnie słuchałam mistrza Yohiko, każde jego słowo było bardzo interesujące, notowałam wszystko uparcie, aż w końcu zabrakło mi kartki. Po lekcji, jak najszybciej umiałam wybiegłam z akademii, w kilka minut dotarłam do opuszczonego domku, w którym tymczasowo pomieszkiwałam, rzuciłam wszystko i zabrałam się do nauki, resztę dnia i całą noc spędziłam z nosem w książkach i notatkach. Rano, może i byłam zmęczona i przysypiałam, ale byłam przygotowana zarówno na lekcje, jak i na test z panowania nad czakrą. Weszłam do klasy, nie byłam pierwsza, ale wielu osób jeszcze nie było w ogóle, zajęłam miejsce w ławce, powtórzyłam materiał z poprzedniej lekcji. Ani się obejrzałam, a wszyscy się zjawili i zdążył rozpocząć się już wykład. Nie trwał nawet dziecięciu minut, Yohiko pokazał nam i wytłumaczy jak zapanować nad czakrą, po czym zabrał nas na Polanę Treningową. Dostaliśmy godzinę na ćwiczenia. Znalazłam zaciszne miejsce, oddalone od reszty, ciche i spokojne, idealne. Zawsze kiedy się denerwowałam medytowałam, więc było mi już trochę łatwiej, za każdym razem panowanie nad czakrą przychodziło mi łatwiej, i szybciej. Po chwili opanowałam to już do perfekcji. Żeby nie marnować czasu sprawnie wskoczyłam na gałąź pobliskiego drzewa, obserwowałam trening innych uczniów akademii, każdy opanowywał to inaczej, ale każdy sposób był wyjątkowy. Po jakimś czasie Yohiko zwołał nas, i kolejno przystępowaliśmy do testu, byłam pod wrażeniem umiejętności poszczególnych osób, tyle tu młodych talentów, bałam się, iż nie podołam swojej ambicji... Z zamyślenia wyrwał mnie głos nauczyciela, zestresowana, z kołatającym sercem stanęłam na przeciw drzewa, na którym zawieszona była tarcza strzelecka.
- Spokojnie, masz 10 minut, postaraj się. - usłyszałam dochodzący zza moich pleców głos Yohiko.
Westchnęłam, zamknęłam oczy i imponująco szybko, bo w zaledwie kilka sekund opanowałam czakrę. Z moich dłoni zaczęły się sypać iskry, przygryzłam wargę, byle tylko się udało. Gwałtownie złapałam za shurikeny, nie otwierając oczu zamachnęłam się i rzuciłam. Dzięki swoim wyostrzonym zmysłom poczułam i usłyszałam jak shurikeny wbijają się głęboko w tarcze, przebijając ją na pół, usłyszałam jednak coś jeszcze, jedynie trzask, wybuch i szum, czyli jednak się udało, byłam niewyobrażalnie szczęśliwa. Dzięki 'Uwolnieniu Błyskawicy' naładowałam broń napięciem elektrycznym, przez co wybuchnęły unicestwiając wszystko w, jak na mnie, niezwykle dużym obszarze. Nauczyciel zanotował coś z stosunkowo intrygującym uśmiechem. Byłam z siebie dumna, zrobiłam pierwszy krok ku osiągnięciu swojego celu, i to bardzo duży krok.
Od Lena "Lekcja # 2 "
Pierwsza lekcja w akademii zdawała mi się być troszkę nudną słuchałem Yahiko myśląc o tym by jak najszybciej pokazać co potrafiłem.
Po zakończonej lekcji ruszyłem szybko na pole treningowe chciałem trochę poćwiczyć przed jutrzejszą lekcją.
Następnego dnia w akademii Yahiko wyczytał mnie bez stresy wyszedłem na środek dostałem od niego dwa Shurikeny i miałem nimi trafić w tarczę używając przy tym czakry.
Spojrzałem na cel tarcza nie była za wielka co mi się spodobało im trudniej tym dla mnie lepiej.
Dokładnie przyjrzałem się tarczy i bez żadnych problemów rzuciłem Shurikenami trafiając w sam środek bo co niby jest trudnego w rzucaniu takim przedmiotem pomyślałem wracając na swoje miejsce.
Od Yohiko "Lekcja # 3" (29.11.2014)
Wszedłszy do klasy zająłem miejsce przy biurku sprawdziłem listę po czym wpisałem temat.
"Co wchodzi w skład Ekwipunku Shinobi ?"
-Zaczniemy od najbardziej popularnych broni ..
Kunai -Podstawowa broń każdego shinobi. Jest to nieduży sztylet, który może być rzucony lub używany jako nóż. Broń ta jest tak skonstruowana, że shinobi bez problemu może zaatakować kilkoma takimi nożami (trzymając je za uchwyt w kształcie koła na końcu). Kunai służy przede wszystkim do zadawania ran kłutych, poprzez pchnięcia. każdy powinien posiadać ta broni, stanowi ona podstawowy element wyposażenia ninja.
Fuuma ShurikenBardzo duży shuriken. Przy ataku trzyma się go za kółko, które znajduje się pomiędzy czterema ostrzami. Można go składać do transportu – wówczas ostrza nakładają się na siebie. Przy rozkładaniu ostrza okręcają się wokół „kółeczka” i broń gotowa jest do ataku.
Wielu członków klanu Fuuma posługiwało się tego rodzaju bronią, skąd nazwa.
Pigułki ze skrzepniętą krwią-Poprzez połknięcie takiej pigułki krew szybciej krzepnie, co zmniejsza
prawdopodobieństwo wykrwawienia oraz uzupełnia się poziom już utraconej
krwi.
Nagadałem się dziś trochę po pokazywałem .. im te bronie i objaśniałem wszystko jednak to nie wszystko.
-Na jutrzejszych zajęciach powiem wam o innych broniach na jakie możecie się w przyszłości natknąć
Od Yohiko "Lekcja # 3" (30.11.2014)
Kolejny dzień pracy w akademii uczniowie zdolni i bardzo zdyscyplinowani wiec aż miło prowadziło się następne zajęcia. Widząc jak wszyscy słuchają ..
"Ekwipunek Shinobi Cd "
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz