Zamyśliłem się... Nieśmiertelność...
-Po co dąży do nieśmiertelności...? Życie wiecznie, w czasie kiedy zrealizujesz już wszystkie swe cele jest co najmniej idiotyczne i głupie.... Czyż nie...?- spytałem patrząc w przestrzeń.
-A ja wiem... To fanatyk i szaleniec...- powiedziała.
~A może właśnie mędrzec...?~ pomyślałem. Chociaż eksperymenty na ludziach...? Taka perspektywa jest wyjątkowo zniesmaczająca... Nagle z myśli wyrwało mnie pytanie Anko:
-...
<Anko?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz