Spojrzałam na niego znałam go już trochę więc wiedziałam jaki jest uśmiechnęłam się delikatnie i spojrzałam w gwiazdy.
-One jednak spełniają życzenia szepnęłam.
-Mówiłem ci,że spełnią twoje życzenie.
-Racja ważne jest to,że wróciłeś choć w przyszłości jeśli znowu dostaniesz jakąś dziwną misję nie staraj się odebrać mi demona a i proszę nie próbuj mnie zabić powiedziałam patrząc na niego i delikatnie się uśmiechając.
(Kakashi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz