wtorek, 30 grudnia 2014

Od Kakashi'ego Cd Rin # 225

Po tym całym wielkim zamieszaniu .. ponownie wstąpiłem w szeregi ANUBU.
Wiele się nie zmieniło .. w sumię tylko było nas mniej .. Kinoe był dowódcą ..
Niestety .. to ja przejąłem pałeczkę .. jako bardziej doświadczony .. zorganizowąłem im nielada trening ..
Poza Kushiną i Minato .. reszta zdychała
-Jakim cudem te ciołki sie tu dostały .. zero współpracy na wejście oblałem chyba 12 ludzi
Po tym dniu postanowiłem się pokazać  Rin.

************

Dziewczyna siedziała na dachu jednego z budynków .. schowałem się w cieniu.
Nie bylem co to tego wszystkiego jakoś na prawdę pewny . ale ona mnie dostrzegłą
Przytuliła i popłakała się
-Czemu płaczesz ?
-To ze szczęścia .. Że znowu cie widzę .. -szepnęła
-Aha .. -objąłem ja delikatnie ..-wejdźmy możne do domu ?
-Zostajesz ?
-Odzyskałem .. posade w ANUBU .. -mruknąłem
-To cudownie
-Tak ... nawet bardzo .. -szepnąłem i westchnąłem
Po czym weszliśmy do środka .. w kuchni siedział Tobi
-Kakashi .. a ty co tu głowy ci nie ucięli
-Nie .. -szepnąłem

<Rin>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy