Patrzyliśmy sobie w oczy sama nie wiedziałam czego nie mogę odwrócić wzroku może to przez to,że strasznie mi go brakowało a może coś innego sama nie wiedziałam co czuję w końcu uśmiechnęłam się i przybliżyłam trochę do niego.
-Nawet nie wiesz jak bardzo mi cię brakowało powiedziałam dalej patrząc mu w oczy niby takie zwyczaje a za razem wyjątkowe choć minęło tyle czasu ja wciąż poznaje go na nowo był i jest jak studnia bez dna którą chciałam poznać i zrozumieć.
(Kakashi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz