Uśmiechnęłam się. Spojrzałam na Kakashi'ego. Wyciągnęłam do niego rękę. Posłał mi uśmiech, ale nie podszedł. Odsunęłam się więc od Obito i podeszłam do niego. 'Stanęłam przed nim. Wspięłam się na palce i szepnęłam mu do ucha:
-Dziękuję...- wyszeptałam, po czym spojrzałam znów na Obito. Znów był człowiekiem.
-Idziemy do wioski?- spytałam. Nagle wszyscy troje, włącznie z Sasuke, odwrócili wzrok. Uniosłam jedną brew.- Co jest? Coś nie tak? - spytałam. Milczeli. Sasuke wymienił z Kakashi'm spojrzenia. Spojrzał na mnie i powiedział powoli:
-Wiesz... My nie możemy wrócić do wioski...- powiedział Sasuke patrząc mi w oczy. Zmarszczyłam czoło.
-Jak to?- spytałam nic nie rozumiejąc.
-Wszyscy troje jesteśmy nukeninami... Rangi A lub S...- odparł. Zaniemówiłam. Spojrzałam na Kakashi'ego i Obito z niedowierzaniem.
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz