sobota, 27 grudnia 2014

Od Rin CD Tobi #5

Westchnęłam zamykając oczy.
-Jesteś... Prawda...?- spytał podchodząc do mnie bliżej i położył mi dłoń na ramieniu. Czułam na sobie jego spojrzenie. Poczułam jak gładzić mnie placem po policzku... Miałam ściągnięte brwi.
-Co jest...?- spytał kucając przy mnie.
-Nic... To nic takiego...- wyszeptałam patrząc znów za okno.
-Rin... Przecież widzę...- powiedział spokojnie.- Chodzi o tego skurwiela..? Nie mów, że się nim przejmujesz...- wziął w swe dłonie moje i delikatnie przysunął je sobie do twarzy. Zabrałam ręce.
-Nie... Nie o niego chodzi...- powiedziałam cicho.
-A o co? Lub o kogo...?- spojrzał na mnie.
-O Kakashi'ego...- wyszeptałam. Obito milczał. Czułam, że tylko coraz bardziej się nie lubią... Kiedy zbliżałam się do jednego, drugi zaczynał go nienawidzić i w drugą stronę... Westchnęłam chowając twarz w dłoniach.

<?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy