środa, 24 grudnia 2014

Od Sasuke CD Kakashi #316

Spojrzałem na niego. Juubi znów się darł.
-Czyli jednak wybrałeś tą drogę...- wyszeptałem. Spojrzałem na niego znowu.- Idź nią... Ale wybacz mi... Ja nie umiem...- powiedziałem.
-Sasuke... Nadal nie rozumiesz...? To do niczego nie prowadzi...!- powiedział.
-Wybacz mi, Kakashi... Ale nie każdy ma wybór...- odparłem.
-Masz go, tylko musisz sobie na niego pozwolić....!- powiedział.
-Ja już nie mam drogi powrotnej... Drzwi się zamknęły... Teraz mym sensei jest Orochimaru... A moją drużyną Czwórka Dźwięku... Jestem wyrzutkiem... Mordercą...- powiedziałem.- Ty możesz wrócić... Masz tam korzenie i to twój dom... Oni cię przyjmą... Byłeś Dowódcą ANBU... Nic co zrobisz, tego nie zmieni... Hashirama cię lubi... Jesteś jednym z ludzi których szanuje... Mnie nie znosi... W dodatku nigdy mi nie ufał... Cofnij się... Masz jeszcze szansę... Ale ja już nie mam... Możesz to zrobić... Wróć... Wiem, że tego chcesz... Nie zważaj ja mnie... Będę robił wszystko, by was zniszczyć... Oboje to wiemy... Ale ciebie nigdy nie byłem, nie jestem i nie będę w stanie zniszczyć... A gdybym jednak był, to nie wahaj się... To już nie będę ja... Wtedy mnie zabij... - powiedziałem.

<?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy