Spojrzałam na Hiruko uśmiechał się co mnie zaskoczyło nie
często się to zdarza.
-Zgódź się usłyszałam Juubiego.
-Jeśli się nie zgodzę to będziesz mnie męczył prawda zapytałam
go.
-Jak ty mnie dobrze znasz powiedział uśmiechając się.
-Potrenuje i tak nie mam nic lepszego do roboty powiedziałam patrząc na Hiruko.
-To dobrze.
Spuściłam wzrok sama nie wiedziałam po co tyle trenuje co to
mi da przecież i tak zawsze będę tą najsłabsza zamknęłam na chwilę oczy by
pomyśleć nad sensem tego wszystkiego.
-Co cię trapi zapytał Hiruko patrząc na mnie.
-Nic takiego mruknęłam otwierając oczy.
-Widzą,że coś jest nie tak.
-Po prostu zastanawiam się po co to wszystko.
-To czyli co.
-No te treningi to zaprzyjaźnianie się z demonem przecież
Sasuke i tak jest ode mnie dużo silniejszy i z łatwością dopnie swego zabijając
przy tym mnie jak i was mruknęłam zamykając znowu oczy.
(Hiruko)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz