środa, 24 grudnia 2014

Od Itachi'ego CD Manku #69

Spojrzałem na Manku... Opuszczały ją siły witalne... Ukląkłem przy niej i zrobiłem to, co wcześniej widziałem jak robi Sakura... Zabrałem chakrę w dłoni i przybliżyłem ostrożnie do piersi Manku... Chciałem ją wesprzeć... Wiedziałem, że nie powinna umierać... Miała przed sobą całe życie... Oddychała... To było najważniejsze... Nie odrywając od niej ręki, powiedziałem:
-Muszę ją stąd zabrać... Drażnię go... Będzie tylko gorzej, a ona sama sił nie odzyska...- powiedziałem patrząc na Tsuhikii i złożyłem pieczęć przenosząc mnie i Manku na dach ich mieszkania. Tam odjąłem od niej dłoń. Była nieprzytomna, ale żyła... Zaniosłem ją do szpitala, a tam podłączyli ją do jakichś urządzeń... Po godzinie zjawiła się Tsuhikii...

<Manku?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy